Mordheim: Miasto Potępionych - Nieumarli (DLC) (PC) Klucz Steam - GLOBALNY
Ten zestaw zawiera następujące elementy:
- Mordheim: Miasto Potępionych - Nieumarli DLC:
- Wampir
- Nekromanta
- Pogromca wampirów
- Dreg
- Horror w krypcie
- Ghul
- Zombie
Ten Warband dodaje Nieumarłych, z 7 nowymi typami jednostek i w pełni grywalną kampanią z unikalną Dramatis Personae, Katheriną von Dernsbach.
Na granicach Imperium, pod górami World's Edge, leży opuszczona prowincja Sylvania. Sylvania, przez długi czas miejsce tajemnic i złowrogich czynów, pogrążyła się w horrorze podczas Czarnej Plagi, kiedy nekromanta Vanhel wskrzesił legiony zmarłych. Od tego czasu Sylvania jest nawiedzoną krainą przesiąkniętą najmroczniejszą magią. Ze starożytnego zamku Drakenhof hrabia Vlad von Carstein rządzi hrabstwem, ale jego ambicja popycha go do poszukiwania większej mocy. Gdy Imperium pochłaniają konflikty społeczne, Vlad dostrzega swoją szansę. Bandy wojenne, które wysyła do Mordheim, kamień wyrd, który dla niego zbierają, to tylko pierwsze kroki w wojnie, którą władca wampirów wkrótce wytoczy swoim śmiertelnym sąsiadom.
Wampir:
Jednymi z najbardziej przerażających stworzeń, które przyciągnęły ruiny Mordheimu, są wampiry dowodzące bandami Nieumarłych. Bezwzględne, inteligentne i obdarzone siłą rywalizującą z ogrami, cieszą się większą wszechstronnością i niezależnością niż inni nieumarli. Stanowią arystokrację nocy, postrzegając śmiertelników jako niewolników lub ofiary. Ich mroczne moce służą hrabiemu Vladowi.
Nekromanta:
Kiedy pragnienie władzy lub strach przed śmiercią wypacza umysł czarodzieja, może to doprowadzić go do studiowania czarnej sztuki nekromancji. Magia nekromanty skupia się na dwóch efektach: zniszczeniu życia i uzurpacji śmierci. Ich zaklęcia mogą uśmiercić wojownika w kwiecie wieku lub przywrócić animację zwłokom w grobie. Wielu z tych ludzi zostało wciągniętych w służbę von Carsteinów, ciesząc się ochroną wampirów przed Łowcami Czarownic, którzy chcieliby ich zniszczyć.
Vampire Thrall:
Najbardziej oddanymi sługami wampira są ci, którzy zostali ujarzmieni jego urokiem i uwiedzeni jego hipnotyczną mocą. Ci niewolnicy są nowo stworzonymi nieumarłymi, pozbawionymi życia przez wampira, któremu są oddani. Choć nie posiadają pełni mocy swego ojca, są potężnymi wojownikami o sile i zwinności, z którymi niewielu śmiertelników może się równać.
Dreg:
Wielu z tych, którzy przetrwali upadek Mordheimu, zostało zdeformowanych na ciele i umyśle. Odrzuceni i pogardzani, te ludzkie niedobitki wiodą nędzną egzystencję na obrzeżach cywilizacji. Często ci nieszczęśnicy są rekrutowani przez wampiry, stając się lojalnymi sługami w zamian za ochronę. W ciągu dnia pilnują trumien i zapuszczają się do osad, w których wampiry mogłyby przyciągnąć niechcianą uwagę.
Crypt Horror:
Potężne monstra, potworne horrory kryptowe są rzadkimi upiornymi stworzeniami, które dzielą odrażający apetyt swoich mniejszych krewnych. Znacznie większe i silniejsze niż ich nawiedzające groby odpowiedniki, te obrzydliwości wywołują nadprzyrodzony strach we wszystkich, z wyjątkiem najtwardszych serc. Widok krypty, w której horror obgryza stare kości, siedząc na nagrobku, sprawił, że niejeden śmiertelnik krzyknął w noc.
Ghul:
Ghule są potomkami złych i obłąkanych ludzi, którzy jedli mięso zmarłych. Kiedy w Starym Świecie nastały chude i głodne czasy głodu, najbardziej zdeprawowani i pozbawieni środków do życia zaczęli ucztować na zwłokach, aby przetrwać. Kierując się niewypowiedzianym pragnieniem mięsa swoich bliźnich, istoty te porzuciły ludzkie życie i zamieszkały w pobliżu cmentarzy, krypt i grobowców, wykopując gnijące zwłoki niedawno pochowanych i konsumując zimne mięso gołymi zębami i pazurami. Zniszczenie Mordheim przyciągnęło wiele klanów Ghuli z północy, a teraz zamieszkały one na stałe w kryptach i na cmentarzach zrujnowanego miasta.
Zombie:
Najprostsza forma nieumarłych, którą można stworzyć za pomocą nekromancji, zombie to ożywione zwłoki niedawno zmarłych. Pozbawione własnej woli, są automatami, które bezmyślnie podążają za wolą swojego stwórcy. Nie znają strachu ani bólu, a jedynie posłuszeństwo.